piątek, 10 października 2014

Rozdział 4

Patrzyłam z daleka jak dziewczyna odchodzi. Było mi jej szkoda.
Od środka rozrywała mnie złość:
- Harry! Czemu mi nic nie powiedziałeś? - wrzasnęłam. - Kim ona jest?
- Nikt ważny,nie interesuj się.
Nie zdążyłam nic powiedzieć,a Harry ruszył za dziewczyną.Stałam jeszcze przez chwile.Widziałam jak oboje się oddalają.Odeszłam w milczeniu.



                                                                ***

- Susan! To nie tak jak myślisz! - Harry próbował wybrgnąć z sytuacji.
- A jak? - dziewczyna smutno zatrzymała się.
- Ariana..to jej wina! Nie chciałem,aby była smutna.Chciałem jej pomóc,ponieważ ma wielki talent,ale zero możliwości by samej się wybić.Widocznie zbyt wiele sobie pomyślała... - uśmiechnął sie niepewnie. - Nie gniewaj się.
Dziewczyna spojrzała na niego znacząco.
- Mam nadzieję,że mówisz prawdę.A z nią sobie jeszcze porozmawiam.                                          
Styles na chwilę zamilkł.                                                                                                                           
- Musisz?                                                                                                                                                   
- Nie muszę,ale chcę.A dlaczego mam tego nie robić?                                                                              

-...Będziesz ją bronił? - kontynowała.
- No nie,ale daj jej szansę.Nic takiego złego nie zrobiła..I tak jest nikim w porównaniu z tobą kochanie.
- Masz szczęście,że Cię kocham...oraz jesteś przekonujący.
Chwyciła chłopaka za rękę po czym razem odeszli.

***

- Selena ja nie wiem już sama...kim ona jest..
- Obawiam się najgorszego. - powiedziała przyjaciółka
-Myślisz,że? - głos jej się urwał.


- Tak..Prawdopodobnie łaczy ich coś więcej.. - dokończyła Selena.



-----------------------------------------------------------------------------

Krótko,ale jest! Nie zrobiłam wielkiego buuuum,tak jak miałam zamiar,ale obiecuje,że niedługo będzie naprawde ekscytująco. Ważne słowa pogrubiłam.Mam nadzieje,że nie będzie żadnych błędów graficznych np.białego tła jak ostatnio.

To do kolejnego! xoxo







5 komentarzy:

  1. Krótki. O wieeeele za krótki :| Wiem, że to dopiero początki, ale jeśli chcesz mieć stałych czytelników, powinnaś się troszeczkę bardziej postarać, aby rozdziały były dłuższe.
    Co do tego rozdziału, to nawet fajny :) Jestem ciekawa jak dalej potoczy się ich historia, mam nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni :)
    Do kolejnego - @zosia_official ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo krótki. I znów zostawiasz mnie w niepewności :( rozdział mimo, że krótki aghhh jest MEGA GENIALNY!! Kiedy next? + zaprasza do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wredny Harry ;cc Wszystko zwalił na Ari... pojebany... (i tak go kocham xd) Rozdział krótki, ale zajebisty

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże Harry to wredna świnia zwala wine na Ari,a ona niczemu nie jest winna Ale i tak kocham Harry'ego hihih <3

    OdpowiedzUsuń